Muszę Państwa przeprosić za nieco długą przerwę pomiędzy wpisami — niestety koniec roku rzucił mi się do gardła. Dla poprawienia nastroju w tym przedświątecznym okresie polecam coś na rozgrzewkę: Hot Whiskey.
Składniki:
- pół szklaneczki irlandzkiej whiskey (polecam nieodmiennie Tullamore Dew),
- duża łyżka brązowego cukru,
- kilka rozkruszonych goździków,
- sok z połowy cytryny,
- wrzątek.
Cukier i goździki wsypujemy do tumblera o grubych ściankach lub (lepiej) szklanki do kawy po irlandzku (dobrze ją uprzednio rozgrzać przez przelanie wrzątkiem), zalewamy sokiem z cytryny, whiskey i gorącą wodą, energicznie mieszamy i wypijamy, póki ciepłe. W Irlandii jest to polecany środek na przeziębienie, na pewno znakomicie sprawdza się w długie i zimne grudniowe wieczory. Nie przesadźmy jednak — gorący alkohol bardzo idzie do głowy!
PS. Zdjęcie na licencji Creative Commons z serwisu Flickr autorstwa bmeabroad.
3 komentarze
Pingback: Tarasco Bar » Niezbędnik barmana: szkło
Pingback: Tarasco Bar » Éire go Brách!
Pingback: Tarasco Bar » It’s all for me grog