Dobra rada dla początkujących barmanów: shaker to nie maracas. Użycie shakera ma swój bardzo konkretny cel i nie jest nim to, żeby barman z shakerem w ręku wyglądał cool wykonując jakieś śmieszne ruchy, tylko jak najlepsze wymieszanie i schłodzenie napoju, który do shakera wlaliśmy razem z lodem. Dlatego proszę się nie ociągać i przy mieszaniu włożyć w to trochę energii. Ludzkie ramię ma dość sporo siły i zasięgu, niech zatem ten shaker wykona co najmniej kilkanaście przebiegów na półmetrowej trasie. Zaręczam, że efekt wywołany w ten sposób na publiczności wcale nie będzie gorszy, za to koktajl skorzysta znacznie.
Archiwum
Tagi
Ananasowa wiosna applejack apple schnapps apricot brandy baileys blue curacao bourbon brandy Calvados Campari cherry brandy cocktail coconut rum Cointreau creme de cassis creme de menthe curacao cydr English gin Grand Marnier hot koniak longdrink Malibu rum maraschino Mixology Monday MMM MxMo poncz rum short drink sour Southern Comfort Summertime szampan tequila triple sec wermut whiskey whisky wino wino musujące wiśniówka wódka