Summertime: Dyskretna nutka mięty

Dziś zapraszam Państwa na drinka, pod znakiem którego upłynęła większa część tegorocznego lata — a to wszystko dzięki ogrodniczym talentom, które wyhodowały kilka krzaczków mięty w przydomowym ogródku. Znakomity aperitif do letnich przyjęć w ogrodzie, czyli odświeżające Mojito.

W kompozycji cocktail ten bardzo przypomina opisywanego niedawno Collinsa na bazie rumu. Zaczynamy jednak od ziołowego dodatku — kilka listków mięty rozgniatamy drewnianym tłuczkiem, dodajemy łyżkę stołową cukru, do tego wszystkiego dodajemy następnie 30 ml soku z limonek (najlepiej świeżego) lub w ostateczności cytryn, 60 ml białego rumu, lód i uzupełniamy wodą sodową. Możemy również wrzucić do szklanki kilka kawałków limonki. Najlepiej smakuje podczas zachodu słońca obserwowanego z hamaka.

Edycja 2010-10-03: Nowa, lepsza fotka. Ponadto retroaktywnie pozwoliłem sobie poprawić występujący wcześniej sok cytrynowy na (bardziej kanoniczny) sok z limonek.

Comments are closed.