Cocktail, na który chciałem dziś Państwa zaprosić, swój oryginalny charakter zawdzięcza w znacznej części użyciu ciekawego składnika: likieru Southern Comfort. Alkohol ten, o smaku i aromacie będącym kombinacją whisky, miodu, pomarańczy, cytryny, wiśni, cynamonu, wanilii i goździków, powstał pierwotnie jako cocktail w jednym z barów Nowego Orleanu, by następnie, już jako gotowy butelkowany produkt, przewędrować do Tennessee. Obecnie produkowany jest przez firmę Brown-Forman, producenta m. in. whiskey Jack Daniel’s i wódki Finlandia.
Jednym z moich ulubionych zastosowań tego likieru jest urozmaicenie smaku prostego Screwdrivera. Po dodaniu niewielkiej ilości (ok. 15-20 ml) Southern Comfort cocktail ten zwyczajowo zmienia nazwę na Comfortable Screw (czyli „komfortowe bzykanie”).
Moja dzisiejsza propozycja to cocktail nazwany Comforting Tiger. Składniki:
- 80 ml brandy,
- 40 ml Southern Comfort,
- 10 ml słodkiego wermutu.
Składniki wstrząsamy w shakerze wypełnionym kruszonym lodem i przelewamy do schłodzonego kieliszka cocktailowego. Aczkolwiek oryginalnie przepis sugerował pasek skórki cytrynowej, to w mojej praktyce skórka pomarańczowa (orange twist) komponuje się lepiej z owocowo-korzennym aromatem cocktailu.